Wdowa po mjr Wacławie Plewako, Kamilla Plewako, podała Katyń jako miejsce śmierci
męża, bowiem miejsce kaźni oficerów ze Starobielska nie było wówczas, w połowie lat 1970-tych, jeszcze znane. Na wmurowanie tablicy z datą śmierci 1940
i Katyniem nie było szansy, więc wdowa wolała nie podać daty zbrodni, niż podać fałszywą.
Wilno jako miejsce urodzenia mjr Wacława Plewako jest też symbolem, w
rzeczywistości urodził się w Gojluszach na Litwie.