Władysław Plewako (1945 - 2011)
z Dobiegniewa

W nocy 17/18 czerwca 2011 r. w szpitalu powiatowym w Drezdenku złożony chorobą zmarł mój brat Władysław. Los zrządził, że obecnie przebywam na urlopie w Polsce i mogłem ostatni raz rozmawiać z nim jeszcze w czwartek 16. czerwca. Śmierć Władysława to duży cios dla dla mnie i dla całej rodziny. Z chwilą przedwczesnej śmierci naszego ojca on to stał się bowiem dla mnie i brata Grzegorza drugim wychowawcą i ojcem.

Śp. Władysław syn Władysława i Anny urodził się w 1945 roku w Dobiegniewie. Rodzice nasi należeli do pierwszych osadników w Dobiegniewie, Polaków przesiedlonych z Wileńszczyzny. Zaś Władysław był jednym z pierwszych dzieci polskich urodzonych w Dobiegniewie. Tu też się wychował i ukończył szkołę podstawową. Po jej ukończeniu rozpoczął naukę w Technikum Budowlanym w Poznaniu.

W 1965 roku po ukończeniu pięcioletniego technikum powrócił do Dobiegniewa z zawodem i cenionymi kwalifikacjami. Następnie rozpoczął pracę w miejscowym Zakładzie Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej na stanowisku zastępcy kierownika zakładu. Cieszył się w tej pracy uznaniem, skoro wkrótce - obok pracy zawodowej - pełnił wiele funkcji społecznych m.in. funkcję radnego Rady Miasta.

Wobec ciężkiej choroby ojca zrezygnował z pracy etatowej i przejął prowadzenie ogrodnictwa, rodzinnego przedsiębiorstwa założonego w Dobiegniewie przez naszego ojca Władysława. Po śmierci ojca prowadził konsekwentnie ogrodnictwo, aż do ostatnich swoich chwil, wraz z bratem Grzegorzem, którego w międzyczasie wykształcił w tym kierunku w Technikum Ogrodniczym w Szczecinie.

W 2006 r. uczestniczył w zjeździe Rodu Plewako nad jeziorem Niegocin w Rydzewie k/Giżycka, odnawiając po latach pozrywane przez przedwczesną śmierć ojca więzi rodzinne z kuzynami - jeszcze z Wileńszczyzny - osiedlonymi na Mazurach i w Nowej Soli oraz i nawiązując je z innymi osobami noszącymi prastare nazwisko Plewako. Wkrótce poparł swoim autorytetem zlecenie w Wilnie badań archiwalnych nad XIX genealogią rodziny, które zaowocowały, jak się wkrótce okazało, połączeniem trzech osobnych drzew rodowych sięgających XVI wieku. W 2008 r. został wybrany do Rady Towarzystwa Rodu Plewako, której  członkiem pozostał do śmierci. W 2009 r. zorganizował bardzo udany V Zjazd Towarzystwa w Dobiegniewie, nawiązując jednocześnie do osoby oficera-sędziego garnizonu broniącej się we wrześniu 1939 r. Warszawy - Zdzisława Plewako - internowanego w oflagu w Dobiegniewie (Woldenberg) w latach 1939-1945.

Śp. Władysław pozostawił w żałobie żonę Marię (Marylę), osierocił córkę Agnieszkę i syna Wojciecha. Doczekał się trojga wnuków. Był osobą szanowaną wśród całej miejscowej społeczności. Pozostanie pośród swoich na cmentarzu miejscowym w Dobiegniewie. Cześć jego pamięci.

w głębokim smutku 
brat Jerzy Plewako

 

współpraca w zredagowaniu:
Stanisław Jan Plewako