Stanisław Jan Plewako
Rozgraniczenia wewnętrzne dóbr Małe
Krzywicze w końcu XVI w.
(obok Hrabstwa Rakowskiego xx. Sanguszków)
Archiwum Narodowe w Krakowie, Oddział na Zamku Królewskim Wawel,
przechowuje bogate zbiory rodowe książąt Sanguszków ze Sławuty na
Wołyniu. Dr Jazep Januszkiewicz z Rakowa na Białorusi odkrył w nim
jednakże cały zespół dokumentów przekazanych do Sławuty przed
likwidacją Hrabstwa Rakowskiego xx. Sanguszków po drugim rozbiorze
Rzeczpospolitej w 1793 r., kiedy powiat miński dołączono do Rosji, a
(za Aleksandrem Jelskim, Słownik Geograficzny, t. IX, str. 709) w 1794
r. Raków został zasekwestrowany Sanguszkom i oddany wraz z dobrami Ilja
Mikołajowi Sałtykowowi, feldmarszałkowi wojsk rosyjskich, w którego
rękach pozostawał przez 10 lat, i został odsprzedany w 1804 r.
Wawrzyńcowi Zdziechowskimu.
Jak podaje Jelski, opt. cit., za Niesieckim, w 1465 r. Raków został
nadany Kieżgajłom przez króla Kazimierza Jagiellończyka. Córka
ostatniego z nich wyjść miała za:
Zawiszę Jana starostę Spiskiego, ten
czasów unii W. Księstwa Litewskiego z Koroną Polską, w małżeństwo pojął
córkę Kiejżgajły Wojewody Trockiego, jedynaczkę, wziąwszy po niej w
posagu Bakszty, z piącią tysięcy poddaństwa, jako dawne inwentarze i
prawa informują, od którego czasu Zawiszowie poczęli się pisać na
Baksztach, a na znak ścisłego swego zjednoczenia się z Kieżgajłów
domem, poczęli się pisać Zawiszowie Kiejżgajłowie: herb nawet
ich w ten kształt przeformowany, że na tarczy Łabędzia Kieżgajłowskiego
osadzili, a na hełmie Różą, dawny swój herb. [zatem Poraj - SJP].
Jerzy Janowicz Zawisza (a nie Jan i nie z księżniczką Korecką – jak
podaje Niesiecki i za nim wszyscy, a z Teodorą Tryznianką*, córka
Ofanasa Tryzny – źródło: ANK, O/W, ASang, rkps. 923, str. 2)
Z interesujących materiałów przekazanych ok. 1792 r. do Sławuty na
Wołyniu, a ostatecznie zdeponowanych w Archiwum Narodowym w Krakowie,
Oddział na Wawelu, pan Walenty Kaleczyc wyszukał materiały dotyczące
Krzywicz Małych, dóbr szlacheckich graniczących z Hrabstwem Rakowskim
xx. Sanguszków. Są to wypisy z ksiąg grodzkich mińskich z końca XVI.
Niestety księgi te zaginęły w czasie I wojny światowej, jak
poinformował mnie dr Dzianis Lisiejczykau, wicedyrektor Narodowego
Archiwum Historycznego Białorusi (NAIB) w Mińsku. Związane było to
zapewne z przetransportowaniem ksiąg związanym z planami ich wydania
drukiem w serii AWAK (Akty izdavaemye Vilenskoju Arheograficeskou
Kommissieu dla Razbora Drjevnich Aktov), z których wydano tylko tom 36
obejmujący rok 1582. W 3 dokumentach opublikowanych w tym tomie
wspomniany jest bezpośredni przodek mojego rodu - Mikołaj
Stanisławowicz Plewaka (№ 338.) i jego dwaj bracia – Piotr (№ 250) i
Sebastian (№ 82.).
Aczkolwiek znany jest fakt sprzedaży w 1606 r. Krzywicz Małych
Jarosławowskich przez wymienionego wyżej Mikołaja i jego syna
Bartłomieja Plewaków Mikołajowi Jesmanowi, to okres krzywicki był dość
słabo rozpoznany. Z tych Krzywicz wzięli nazwisko Krzywiccy, co
świadczy, że Plewakowie byli odrębną od nich rodziną, możliwe że
spowinowaconą. Przedstawiony poniżej w moim tłumaczeniu wyciąg z
testamentu podaje wewnętrzny podział dóbr Małe Krzywicze na
poszczególne niwy – i z którymi one sąsiadowały. A także jak rozległe
były te dobra w końcu XVI wieku. Obejmowały one np. wieś Dubasze, o
dziwo jeszcze dzisiaj zamieszkują w niej jacyś Plewakowie.
Prawdopodobnie zdołali oni utrzymać swój status ludzi wolnych od
poddaństwa również przez wiek XIX.
O granicy dóbr Mało-Krzywickich z Hrabstwem Rakowskim xx. Sanguszków,
dowiadujemy się z kolejnego dokumentu, z którego przytoczę tu
oryginalny fragment dla zapoznania czytelnika z brzmieniem ówczesnego
języka kancelaryjnego Wlk. Księstwa Litewskiego. Pochodzi on z 7
grudnia 1616 r., a dotyczy zapisu księcia Samuela i Anny z Zawiszów Sanguszków panu
Urbanowi Bujwidowi, przodkowi pana Walentego Kaleczyca, daru w postaci
brzegu nad Połoczanką z łąkami kośnymi, i brzmi następująco:
"Z
odnoie storony od zamku naszoho Rakowa nad reczkoiu Połoczankoiu,
ktoraia hraniczyt imienie naszoie pomienionoie Rakowa z imieniem Pana
Urbana Buywida i Małżonki Jego Pani Zofij Kozielskoiey nazwanym Małymi
Krywiczami w Woiewodztwie Minskim leżaczoie, a to jest poczawszy od
dorohi Hostynca Wielikoho, kotoraia idet z Rakowa do Jarszewicz, czerez
tuiu reczku Połoczanku gruntami krywickiemi a do Staroj Hrebli …"
W
Połoczance nad rzeką tej nazwy (ok. 4,5 km w linii prostej od Krzywicz
Małych), jeszcze w okresie międzywojennym gospodarowali moi dalecy
kuzyni z linii z Sebastianowszczyzny, potomkowie Artura Plewako,
posiadając drobny folwark. Czy wrócili w te strony, czy posiadali
nieprzerwanie od XVI w. jakiś skrawek gruntu Mało-Krzywickiego, na
razie jeszcze tego nie wiemy. W każdym bądź razie rozmiar gruntów
podzielonych na niwy drobnoszlacheckie ocenić można na nie mniej niż
1500 ha, było więc gdzie wydzielać owe staropolskie niwy i niwki.